niedziela, 7 lipca 2019

Szaleństwo władzy




54 rok naszej ery, siedemnastoletni młodzieniec obejmuje panowanie nad największą ówczesną potęgą- Imperium Rzymskim. Jego rządy przejdą do historii jako okres panowania krwawego i bezwzględnego władcy. Neron- błazen, szaleniec, czy potwór?

Aleksandra Krawczuka chyba nie muszą przedstawiać nikomu, prawda? Ten znakomity historyk i wybitny popularyzator wiedzy o starożytnym Rzymie i Grecji jest autorem kilkuset publikacji o jednakowym, wysokim poziomie, w których z ogromną pasją przybliża dzieje starożytne. Jego „Neron” łączy w sobie doskonale cechy przystępnie napisanej powieści historycznej i wciągającej historii popularnonaukowej.

Biografię szalonego władcy czyta się doskonale już od pierwszej strony, opisującej nieuchronne kroczenie ku zagładzie tego ostatniego cesarza z dynastii julijsko- klaudyjskiej. Niesamowita, groteskowa historia obejmuje morderstwa, intrygi, procesy, naginanie prawa według własnych chorych kaprysów, karykaturalne wypaczenie idei władzy, aż finalnie: śmierć w samotności i niesławie.

Krawczuk idealnie portretuje człowieka ogarniętego megalomanią, a także szaleńczo przekonanego o swojej boskości, a zarazem nietykalności i nieomylności.  „Neron” pokazuje także, jak władza degeneruje nie tylko tych na samym szczycie, ale również zwykłych urzędników, polityków oraz poddanych zmuszonych do uczestnictwa w parodii rządów. Strach, okrucieństwo, szaleństwo- to codzienność dworu Nerona i polityków balansujących codziennie na granicy życia i śmierci, zależnych od kaprysów szalonego cesarza.

Truizmem byłoby pisać o znakomitym, przystępnym stylu autora, wspomnę więc tylko o cennej umiejętności łącznia faktów historycznych z wciągającą opowieścią, wypełnioną pełnokrwistymi bohaterami. Krawczuk doskonale  potrafi opisywać postaci historyczne, tak że nabierają życia niemalże na naszych oczach, przestający być tylko nudnymi faktami z książek historycznych.

Wznowienie „Nerona” jest doskonałym pretekstem do zapoznania się z tym, a następnie z kolejnymi przykładami twórczości człowieka oddanego w pełni misji przybliżania nam historii starożytnej.

Książkę przeczytałam dzięki współpracy Śląskich Blogerów Książkowych
z wydawnictwem Czytelnik
.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz