środa, 1 listopada 2017

Październikowe nabytki


Wrześniowa posucha stała się pretekstem do książkowego szaleństwa w tym miesiącu i tak oto październikowy stosik prezentuje się całkiem okazale.



Recenzencki stosik, z którego uszczknęłam zaledwie kilka pozycji, co pewnie skończy się wyrzutami sumienia i upychaniem zaległości po regale, by nie kuły w oczy…Różnorodność tytułów i gatunków może wydawać się totalnie od czapy, ale dobrze oddaje mój zwichrowany gust literacki, nawet w przypadku książki o koniach i nazistach…


Stosik wyprzedażowy z Matrasowego dogorywania: czułam się ciut jak hiena książkowa, gdy buszowałam po regałach sieci przeznaczonej do likwidacji, ale uzależnienie zwyciężyło. Zwłaszcza, gdy zobaczyłam pamiętniki Przybory i „Księgarza z Kabulu” na którego polowałam od dawna. 


Na koniec  tytuły uzupełniające dwie kolekcje: pracuję nad powiększeniem feministycznej półeczki mego dziecięcia oraz utrzymaniem hormonu stresu na odpowiednio wysokim poziomie.

2 komentarze: