Na mapie
wydawniczej pojawiło się nazwisko, które warto zapamiętać: Lijklema. Karolina i
Hans Lijklema tworząc serię koncept
booków, w niezwykły sposób opowiadają o codzienności, widzianej oczyma
dzieci.
Każda z
niewielkich książeczek opowiada finał historii, której całość rozgrywa się poza
kadrem, czytelnik widzi jedynie rezultat zabawy, chwili nieuwagi, czy też
psoty. Obita noga, poplamiona bluza, czy też rozrzucone zabawki, skutkują
powracającym pytaniem „co się stało” i zabawną odpowiedzią. Niezwykle prosty
zamysł i charakterystyczna kreska, połączyły się w pogodną całość, która z
pewnością przemówi do kilkuletniego czytelnika.
Przytaczane
sytuacje, w rodzaju prób samodzielnego ubrania się, nakarmienia rodzeństwa, czy
zabawy z kotem, pozwalają dziecku na przypomnienie sobie analogicznych historii
z własnego życia i zmierzenia się z niekoniecznie szczęśliwym finałem tychże.
„Co się stało”
jest serią, która tylko wygląda tak niepozornie: kilkanaście stron wypełnionych
niewielką ilością tekstu i paroma kreskami niezwykle prostych rysunków. Tak
naprawdę każda plansza może stać się przyczynkiem do wielu minut dobrej zabawy.
Możecie opowiadać sobie podobne sytuacje z Waszego życia, spróbować zgadnąć jak
wyglądał początek wielkiej katastrofy, którą widać na obrazku lub wspólnie z
dzieckiem zastanowić się jak można uniknąć podobnych sytuacji. Macie mnóstwo
pola do popisu, by pomóc małemu czytelnikowi w ćwiczeniu wyciągania wniosków,
rozwijaniu zdolności narracyjnych, czy też budowaniu ciągów
przyczynowo-skutkowych.
„Naszym
marzeniem jest docierać jednocześnie do dzieci i ich rodziców, poszukiwać
zakątków wyobraźni wspólnych dla wszystkich, bawić i opowiadać o
niespodziankach codzienności”- mówią twórcy, pokazując dobitnie na własnym
przykładzie, że dawno skończył się czas książeczek, powodujących ziewanie u
rodziców, zmuszonych do lektur infantylnych opowiastek, pełnych morałów i
dydaktycznego smrodku.
Książki przeczytałam dzięki
współpracy Śląskich Blogerów Książkowych
z Wydawnictwem Widnokrąg.
z Wydawnictwem Widnokrąg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz